niedziela, 18 sierpnia 2013

Rozdział 5

~~za wiele...~~~
**z  perspektywy Zosii**
no super chlali bez nas super no! nie dość że Niall i Daria zaraz sobie złamią zęby to jeszcze nasz niewyżyty seksualnie badboy gwałci poduszke no za wiele tego za wiele ok musimy zaprowadzić tu porządek
-Harry zaprowadzamy tu porządek bo ja oszaleje ! - powiedziałam a Hazz wziął niedokończona butelkę 0,5 no tak pół litra na pięciu to po secie no ale cóż no oni maja słabą głowę do wódki.
-HALO DZIECIARNIA HALO ZIEMIA HALO!!!!!- wydzierałam się a ci tylko usiedli na dupie i sie śmiali - SPAĆ ALE JUŻ BO ZADZWONIE PO: POLICJE WYWUZ JEDZENIA ITP.!! WIĘC NIE DROCZYĆ SIE DO POKOI SIE PRZEBIERAĆ ZA 5 MIN WIDZE WAS TU W PIŻAMACH !!!!!! -powiedziałam nie wytrzymując z pijanymi gorzej niż z daunem no cóz live is brutal.
po 5 minutach
-W SZEREGU ZBIÓRKA ALE JUŻ!!-wydzierałam się Hazz chyba też wypił bo ledwo szedł- jesuu co ja z nimi mam ? piekło jutro ja im dam oj będą mieli cholernego kaca a ja im zagram na nerwach buhahaha ok to było dziwne zapomnijmy ok? - Ty też ? Jesu czemu mi to robisz? za jakie grzechy?- zastanawiałam się ale ci zasnęli na stojąco ok musiałam wnieść harrego po schodach na rękach koń jeden waży około tony i ja mam go wnosić nie no jakoś dam rade ale tylko jego i Darie i koniec sama pójdę spać kurwa taki wał nie wnosze reszty zrobie im zdj i wrzuce na tt i na FB a potem na bloga itp.
Ok wniosłam Darie ide spać a oni niech se śpią na dole haha

**rano z perspektywy dalej trzeźwej Zosii**
No czas na  zemstę buhahahahahahashahahahahahahahahahahahahahahahashahah chłopaki szykujcie się na porache w stopniu 100 hahah zemszczę si na was i to ostro buhahaha!!!!!
poszłam do salonu wszyscy spali jeszcze spali bo ich zaraz obudze ale będzie draka haha  ok zrobiłam zdj wszystkim po kolei i wszystkim razem iiii... no już jest na FB i na TT teraz jeszcze podłączyć telefon do drukarki i po wywieszam to na mieście buhahahahahahaha ale będzie draka no nie zrobie zdjęć Harremu  i Darii więc będą mnie bronić ^.^ tak będę cieszyć morde buhahahahahaha
**z perspektywy Zayna na kacu i to cholernym kacu..**
obudziłem się i cholernie bolała mnie głowa szłem do swojego pokoju  i zobaczyłem Zośke coś drukującą
-heej co ty tam drukujesz?? - spytałem ledwo widząc na moje patrzadełka
-o heja kacowiczu nic pamiętasz coś?? - spytała mówiąc troche za głośno
-nie drzyj się co?? głowa mnie boli nic nie pamiętam . - powiedziałem chwytając się za głowę
- hahahahahahahahaha  nie pamiętasz jak gwałciłeś poduszke??- tarzała się po podłodze ze śmiechu a ja mogłem zobaczyć co ona se wydrukowała i co zobaczyłem?? zobaczyłem mnie i reszte schlanego w 5 dup śpiącego zacząłem ją gonić ona pobiegła do pokoju jej i Hazzy dałem spokój nie chciałem mieć przejebane

**z perspektywy Zosii **
Jesuu ale miałam szczęście a to nie koniec ok musze obudzić hazze żeby mnie bronił ^.^  tak będę cieszyć swój zacny ryjek buhahahaha ok budze go musze być delikatna żeby mnie bronił przed innymi pijakami ^.^
-harry hazz loku żarłoku budź się heeej - mówiłam ale dość cicho żeby nie był zły
- jeszcze chwile noo plosie - prosił a ja go tylko szturchałam w końcu coś postanowiłam
- jak nie wstaniesz to się utopie , potne , powiesze , przedawkuje leki itp.-tak wzięłam go na szantaż no cóz niech wstaje leń jeden
- nie próbuj nawet tego robić - dalej leżał
- sam tego chciałeś- ruszyłam ramionami i wyszłam z pokoju nagle poczułam że ktoś mnie ciągnie za rękę odwróciłam się zobaczyłam Hazze z oczkami szczeniaczka sweet tak to jest sweetaśne

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Mamy nadzieję że się spodobało €€; 6 rozdział już w krótce !!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz