sobota, 17 sierpnia 2013

Rozdział 4

**Oczami Darii **
Nie mogłam wieżyc że całowałam się z Niellem Horanem. Przecież to jeden z najpopularniejszych chłopaków na świecie. Poszliśmy do salonu i włączyliśmy jakiś film kiedy do domu wparowała Zosia i chłopcy zaraz za nią.
-UUUU ale to było słodziutkie. -Powiedziała dziewczyna
- Podglądaliście nas?- Krzyknęłam
- No a co ty myślałaś chciałaś żeby ominęło nas takie show.
- Zosia jak mogłaś mi coś takiego zrobić.
- Daria przepraszam cię ja nie wiedziałam że tak cię tym zranię.
- Wiesz co mam tego dosyć. Ostatnio zachowujesz się jak księżniczka na wszystko sobie pozwalasz. Świat nie kręci się tylko wokół ciebie. Kiedyś byłaś inna. Nie mogę uwierzyć że tak się zmieniłaś. To wszystko przez twojego byłego. Jeżeli się nie ogarniesz to nie mamy o czym rozmawiać. Niall myślę że na razie nic z tego nie wyjdzie. Nie mam zamiaru być dla kogoś tylko na pokaż do wielkiego show. Przepraszam was chłopcy ale ja już pójdę. -Wyszłam z domu i trzasnęłam drzwiami.
** Oczami Nialla.**
- Zosia co ty wielkiego narobiłaś. Jeśli ją stracę nigdy ci tego nie wybaczę. -Wybiegłem szybko z domu żeby dogonić Darię, Kiedy do niej podbiegłem złapałem ja za rękę.
-Daria proszę cię nie zostawiaj mnie. - powiedziałem z zaszklonymi oczami
- Przykro mi Niall. Nie jestem gotowa na coś takiego. Na razie możemy być tylko przyjaciółmi. Przykro mi. -Dziewczyna wyrwała się i poszła ja wróciłem do domu i uderzyłem pięścią w drzwi przez co zrobiłem dziurę. - I co? Spytał Harry
- Gówno. Niech to Zośka szybko naprawi bo za siebie nie ręczę. -Podszedłem do niej i powiedziałem
- Nienawidzę kiedy ktoś taki jak ty wpierdala się w nieswoje sprawy.- Po tych słowach poszedłem na górę do swojego pokoju.
**Oczami Darii**
Kiedy wróciłam do domu pobiegłam szybko na górę. Wzięłam gorącą kąpiel i położyłam się nie mogłam usnąć cały czas płakałam nie mogłam uwierzyć że moja najlepsza przyjaciółka uważa że to było wielkie show. Jeżeli Harry z nią będzie to nie wiem co w niej będzie widział. Jakoś zasnęłam obudził mnie budzik wstałam. Czułam że mam podpuchnięte oczy od płaczu poszłam do łazienki pomalowałam się przy czym zakryłam oczy makijażem. Ubrałam się w to http://i.pinger.pl/pgr388/2ca909a100018db7500d9f78/inspiracje+2.jpg zeszłam na dół zjadłam śniadanie i poszłam oglądać TV.
**Z perspektywy Zosii**
No kurwa mać ale napierdoliłam kurwa nie dość że  chyba straciłam przyjaciółkę to jeszcze przyjaciela musze to odkręcić pożegnałam się z Hazzą i pobiegłam do domu by porozmawiać z Darią o tym co narobiłam
 
-Daria ,Daria jesteś w domu??  - powiedziałam wchodząc bezszelestnie do domu wiedziałam że ona nie ma najmniejszej ochoty mnie widzieć ale no cóż live is brutal nie??Dobra wracając do rzeczywistości.
-Nie nie ma Darii jest była psiapsióła wrednej Zośki która wpierdala się w życie  innych przekazać coś?? - powiedziała śmiejąc się sarkastycznie .szczerze to trochę zabolało ale wiedziałam jak ją to musi boleć usiadłam koło Darii .
-Daria spójrz mi w oczy - powiedziałam nic nie zrobiła -Daria do cholery popatrz mi w patrzadła do kurwy nędzy !! - krzyknęłam a ta dopiero na mnie spojrzała
-Czego?? Co Niall ci wygarnął i przyszłaś mi to powiedzieć? - znów jebła sarkazmem
-Nie! po 1 mam proźbę nie przerywaj mi jak będę mówić a po 2 tak wygarnął mi i mam ci coś do powiedzenia !
-Mów . - powiedziała patrząc mi w oczy
-Przepraszam cie za to co zrobiłam nie powinnam podczas biegu do domu zrozumiałam co zrobiłam na co dzień próbuje być delikatna ale i twarda ale właśnie teraz zrozumiałam że tak się nie da  ,zrozumiałam że  tak się nie da to przez 3 osoby taka jestem przez rodziców i byłego wybacz mi błagam ... To ty mnie zmieniłaś to ty rozśmieszałaś mnie do łez to ty mnie pocieszałaś w trudnych chwilach to ty przewidywałaś że on był draniem i się nie myliłaś a ja ciebie nie posłuchałam i źle na tym wyszłam błagam cie wybacz mi to  !- płakałam mówiłam jej to przez gorzkie łzy ona chyba zmiękła bo mnie tylko przytuliła a potem powiedziała
-Wybaczam ci ale nie rób mi więcej takiego czegoś ok?
-Przysięgam ci to przysięgam na moje życie przysięgam! Ale musisz wrócić do Nialla.
-Ok i tak bym do niego wróciła.-powiedziała i jeszcze raz mnie przytuliła
Po jakimś czasie wysłałam Hazzie esa że udało się po chwili dostałam odp.
-,, OK CHODZCIE  SZYBKO xxxHazz" przeczytałam na głos a Daria pobiegła na góre jeszcze wysłałam jej esa
-,,Sis dziś zestaw nr.6^.^xxxZosia" - po chwili esek z odp.
-,,Spoko sis czekałam na to całe życie ^.^xxxDaria"- po tym zaczęłam grzebać w szafie i znalazłam  To i Daria miała to samo więc taki tam zestawik ^.^  kiedy byłyśmy pod drzwiami chłopaków wysłałam eska do Hazzy i Nialla o treści:, ,Jesteśmy  pod drzwiami szybko xxxZosia" po chwili zobaczyłyśmy obu stojących przed nami Daria rzuciła się Niallowi w objęcia a ja pocałowałam Hazze ale miałam szczęście że Daria mi wybaczyła huh...
-Zosia co ci się stało że nie jebiesz Darii że ma te same ciuchy?? - powiedział Harry a wszyscy się na nas popatrzyli i im pztrzadła wyszły
-Oj kotek kotek ty o mnie jeszcze wiele nie wiesz - powiedziałam mu uśmiechając się sztucznie a chłopacy tylko się śmiali a Hazz zrobił się cały czerwony ja miałam jeszcze większą polewkę bo do zgasiłam haha
-Ty nikczemna pożałujesz- zaczął mnie gonić a ja wszystko wywalałam co spotkałam na swojej drodze w końcu dobiegłam  do basenu a hazz już biegł więc ja dalam nura do wody kiedy dopłynęłam  do brzegu ...
-pomożesz mi z tąd wyjść?- zrobiłam oczka szczeniaczka  podał mi ręke a ja do wrzyciłam do wody a sama wyszłam i ... -SIS RATUJ MNIE PRZED TYM POJEBUSEM!!!!! -wbiegłam do kuchni i wzięłam mąke za mną stał Harry a ja jak by nigdy nic wysypałam ją na niego i wybiegłam z domu dobiegłam do parku a ten zawzięty mnie gonił to ja pod big-ben  a ten też to ja do sklepu dla kobiet ten sobie odpuścił ale stał pod drzwiami a ja zapleczem i dobiegłam do Darii nie zauważona przez Hazze ten przyszedł do domu i zastał mnie na kanapie zżerającą naleśniczki  z nutellą dałam mu pare - masz uratowałam ci trochę -dałam mu z 5-6 naleśniczków ten je rozwinął i dał mi je na twarz dostać nutellą po twarzy zawsze spoko ;DD
- ty pokemonie zasrany ,deklu pierdolony , kopiarzu stylu pojebusie jebany coś ty zrobił co??- wykrzyczałam mu to  prosto w ta jego zajebistą mordę a wszyscy się tarzali ze śmiechu  - a wy co odkurzacze zasrane co ? co kurwa podłoga jest brudna czy co??-no co oni już sikali ze śmiechu -A ty ty Styles nie odzywaj się do mnie! powiedziałam poszłam umyć moja zacną mordkę i usiadłam na drugim końcu pokoju na podłodze no cóż a Daria stanęła w obronie lokowatego
-Wybacz mu no Zosia nie bądź taka no -mówiła Zayn coś szepną lokowi  a ten wziął mnie za rękę 
- tylko tam dzieciaka nie robić ! Nie chce być wujkiem !- darł się Liam a my na to
- A WEŹCIE SIE TU JEBNIJCIE OK?? - powiedzieliśmy i pokazaliśmy fuckiem  czoło
**z perspektywy Harrego**
biegłem za nią i dałem jej naleśnikiem w twarz ... no zajebiście ma na mnie focha  Zayn   szepną mi żebym powiedział jej co do niej czuje tak też zrobiłem wziąłem ją  do ogrodu i...
- Zosia możesz mnie wysłuchać?
-Wal prosto z mostu a nie się zgrywasz
-ja cie kocham i nie dam cie skrzywdzić nikomu przysięgam. kocham cie za to jaka jesteś - powiedziałem i wpiłem  się w jej usta ta tylko mnie przytuliła  i chyba już nie miała już na mnie focha wróciliśmy se salonu wszyscy nawaleni . Zayn gwałci poduszke Li  coś burczy sam do siebie Louis majaczy że jest w kosmosie żarłoki jedzą  no próbują jeść widelca tego wszystkiego za wiele...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
dzięki za przeczytanie zostawiajcie komy to dla nas motyw do dalszej pracy ;DD

1 komentarz:

  1. "Zayn gwałci poduszkę" Rozjebałyście system!. I ta Nutella.

    Podpis: Nutella. Zocha wie kto...

    OdpowiedzUsuń