czwartek, 7 listopada 2013

Rozdział 8

*Oczami Darii*
Nienawidzę kiedy mówi do mnie Darek. Bo w końcu nie jestem chłopakiem. Zastanawiam się jakim cudem z nią wytrzymuję. Nie zawracałam sobie tym głowy i poszłam do kuchni zrobić sobie kolację. W pomieszczeniu dopadł mnie Nialler.
- O hej kocie zrobiłaś mi kolację?- zapytał chłopak
- Nie sam nie możesz?
- Kicia proszę cię głodny jestem.
- No dobra.- zrobiłam mu kanapki i razem wspólnie zjedliśmy kolacje.Posiedziałam jakiś czas u chłopaków. Byli wszyscy oprócz Zosi i Harrego. Nawet nie chciałam myśleć co oni tam robią.
- Chłopaki ja już muszę się zbierać.
- To odprowadzę cię kochanie.-pożegnałam się z chłopakami i wyszliśmy. Szliśmy powoli trzymając się za ręce.
- kochanie o której jutro masz czas?
- ja o 13.30
- O to świetnie wpadnie po ciebie jak będę wracał z próby.
-Ok. Będę czekała.-powiedziałam dając mu buziaka i poszłam do domu. Wieczór minął mi dość szybko zjadłam kolację i obejrzałam jakiś film czekałam na Zosię aż wróci . Byłam bardzo zmęczona więc przebrałam się w piżamę i poszłam spać...
*rano*
Wstałam po czym odbyła się poranna toaleta po ubraniu się poszłam coś zjeść idąc na dół widziałam buty Zosi i Harry'ego wiedziałam co się za tym kryje ...
* z perspektywy  Zosi*
a więc po wszystkim nie wytrzymywałam z Harry'm ze śmiechu a mam takie coś w sobie że jak się długo śmieję to kaszle więc non stop kaszlałam = co chwile
*w domu*
wróciliśmy dopiero rano więc postanowiliśmy zrobić naleśniki a ja zaczepiając go od tyłu zaczęłam mu mazać włosy nutellą a później dżemorkiem ^<>^  a on odpowiadając na moją zaczepje dał mi mąką po twarzy po czym nastąpiła kolej na jajka po tym wszystkim ja się wkurwiłam i całą mase wylałam na niego widząc Darię zaczęliśmy się okładać ( w sensie że wyzywać (na niby )) a Daria na to:
- co wy odpierdalacie ?
- hhahahahahahahahahhahahah kocham ją kołować a ty ? - wzruciłam się do Harry'ego.
- również .
potem poszliśmy umyć mordki a w łazience znowu BITWA NA WODĘ !!
-A MASZ !! - wydzierałam się napełniając kubek wody a Harry uciekał no to ja za nim dogoniłam go i kubek na głowę potem to ja uciekałam  ^<>^  pobiegłam na górę ale on mnie złapał przy moim pokoju  i zaczą łaskotać ..........

_______________________

Ciąg dalszy nastąpi !